Quantcast
Channel: Paulinye
Viewing all 507 articles
Browse latest View live

Mint Coat

$
0
0

Witam was kochani po małej przerwie od postów ze stylizacjami. Długo śniegiem się nie nacieszyłam, dzisiaj już mamy plusową temperaturę i wszystko wokół topnieje. Kolejny raz postawiłam na czerń, jednak postawiłam na kolorowe akcenty w postaci miętowego płaszcza i różowej szminki( mac- candy yum yum).  Mam nadzieję że wam się podoba ;-) Zmykam załatwić kilka spraw i pędzę na trening! Widzimy się w komentarzach xoxo


Płaszcz- tutaj     Spodnie-H&M  Bluzka- Balmain x h&m   
Torebka- Michael kors (Hamilton mini)   Buty- stylowebuty.pl














Moja pielęgnacja twarzy

$
0
0

Często pytacie mnie o to jak dbam o swoją twarz, jakich używam produktów. Mam cerę mieszaną bez skłonności do wyprysków, nie mam z nią prawie żadnych problemów ale wiadomo że każda buzia potrzebuje dobrego oczyszczenia i nawilżenia ;-) 


* Bardzo lubię produktu marki nivea, na zdjęciu zobaczycie trzy moje ulubione produkty. Tonik oczyszczający, krem nawilżający oraz 3w1 czyli maska, żel oraz peeling w jednej tubce.
Krem jest moim ulubieńcem, szybko się wchłania i pięknie pachnie - w sumie jak wszystkie kosmetyki od nivea ;-) 



* Do demakijażu stosuję plyn micelarny od Garniera, bezzapachowy. Wszelakie mleczka czy zapachowe płyny niestety podrażniały moje oczy które są bardzo wrażliwe. Ten jest moim numerem jeden, mogę wam też polecić płyn micelarny z biedronki który również sprawdza się świetnie. Ogromny plus dla Garniera za dużą pojemną butelkę!
* Obok widzicie żel oczyszczający z Bourjois, nie używam go jednak do zmycia makijażu- myję nim buzię przy porannym prysznicu. Daje fajny efekt orzezwienia i świeżości ;-)



*Kolejnym produktem który uwielbiam, jest tonik przeciw wągrom. Przez pewien okres miałam z tymi intruzami problem, po regularnym stosowaniu Clean&Clean nie ma po nich ani śladu.



* Do nawilżenia oprócz kremu nivea używam czasem serum Loreal Skin Perfection oraz Vichy idealia. Ten malutki biały sprawdza się dobrze i pachnie ślicznie, jednak  Loreal trochę mnie zawiódł. Nie spełnił moich oczekiwań. 

Khaki skirt

$
0
0

Deszcz i ciapa. Nie znoszę takiej pogody, zdjęcia robiliśmy o 13 godzinie a i tak są ciemne. Jedyny plus jest taki że nie ma mrozu :) Ja zabieram się do pracy, jadę do Wrocławia i czekam na wasze komentarze. Zapraszam was na mojego snapa - paulinyee. Buziak !


Bluzka- lookbookstore.co  Futerko- choies  Spódnica- shein






Semilac manicure hybrydowy

$
0
0

Zwyczajny lakier szybko odpryskuje a przy codziennych czynnościach ciężko utrzymać paznokcie w dobrym stanie. Sprawę ułatwiają lakiery hybrydowe ;-) Ja zdecydowałam się na zestaw startowy do wykonywania i usuwania manicure hybrydowego marki Semilac. Jest to najlepsza marka którą kosmetyczki czy osoby które robią taki manicure dobrze znają.
W zestawie znajdziecie lampę, pilniczki, lakiery i wszelkie inne niezbędne rzeczy. Koszt takiego pudełeczka to 249 zł, możecie zakupić je TUTAJ.

 Jak w domu wykonać taki manicure? 


Krok 1 

Nadajemy kształt paznokciom, usuwamy skórki po czym matujemy bloczkiem polerskim bądz pilnikiem płytkę paznokcia. Następnie nakładamy bazę. 


Krok 2 

Po nałożeniu cienkiej warstwy bazy, wkładamy paznokcie pod lampę i trzymamy przez 45 sekund.


Krok 3 

Nastepnie wybieramy kolor który najbardziej nam odpowiada i ponownie wkładamy do lampy na 45 sekund ;-) Pamiętajcie aby warstwa była cieńka!



Krok 4

Najlepiej nałożyć dwie a nawet trzy cienkie warstwy lakieru, aby nie zostały nam brzydkie prześwity przy ciemnych kolorach. Producent zaleca też przy np. czarnym lakierze trzymać pod lampą dwa razy dłużej.


Krok 5 

Na sam koniec po uzyskaniu koloru jaki nas satysfakcjonuje, nakładamy nabłyszczający TOP i hop znów do lampy na 45 sekund.


W ten oto sposób mamy manicure hybrydowy  w niecałe 20 minut ;-)
 Myślę że jak na pierwszy raz wyszło mi całkiem niezle! Unboxing  możecie zobaczyć na moim snapchacie - paulinyee.



Bajkowa historia

$
0
0

Uwielbiam fotografie przy których człowiek zatrzymuje się na chwilę, zastanawia jaka historia jest w nich ukryta. Korzystając ze śniegu spontanicznie wraz z moim ulubionym fotografem wybrałyśmy się na sesję. Wystarczyło trochę śniegu, suknia wykopana gdzieś na strychu i myślę że efekt jest niesamowity. Mam nadzieję że wam się podoba, bo ja jestem zakochana w tych zdjęciach! Są jednymi z moich ulubionych, kilka z nich powieszę na ścianie ;-) A już wkrótce kolejna sesja zdjęciowa ale już w całkowicie innym klimacie, jak zawsze nie mogę się doczekać  <3

















Mały zakupowy Haul * Muse cosmetics *

$
0
0

Tego typu posty mają zawsze pozytywny odbiór, bardzo wam się podobają więc robię je coraz częściej z ogromną przyjemnością. Tym razem przygotowałam dla was mały haul z wczorajszych zakupów. Do makijażu mam dwie lewe ręce, więc na początek odwiedziłam empik i zakupiłam dwie książki dotyczące technik makijażu. Znana wam pewnie książka Ewy ,,Red Lipstick Monster'' oraz Bobbi Brown ,,Perfekcyjny makijaż''. Mam nadzieję że te książki mnie troszkę nakierują i nauczę się czegoś nowego <3
Zakupiłam również pomadę do brwi oraz pędzelek w inglocie, wiele z was mi go polecało i mam nadzieję że wreszcie wymaluję ładne symetryczne brwi! Kilka filmików na YT, dni praktyki i powinno być dobrze ;D!  Kolejnym zakupem była maska do włosów od wax, korektor nyx i parę maseczek. ;-) W drogerii sephora z okazji drugich urodzin można było wczoraj złapać kod -20 %, udało mi się ze zniżką zamówić swoją pierwszą paletkę cieni- Naked 3. 



Pomada inglot (kolor czarny) , oraz pędzelek do aplikacji 
(cena ok 37 zł pomada, 20-30zł pędzelek)


Korektor Nyx odcień 02 ( cena ok 35 zł)




Maska Biovax 
(Promocja w naturze, cena ok 14 zł)



Płatki kolagenowe, serum regenerujące, moja ulubiona maseczka rożswietlająca ;-)
( płatki koszt ok 5 zł , serum i maseczka ok 2,50 zł)



Dotarła do mnie również paczka z kosmetykami od musecosmetics.eu. W środku znajdowała się odżywka do włosów, odżywka do rzęs oraz brwi, maskara . Ogromny plus za piękne opakowania, jeśli szukacie dla kogoś prezentu to ten wybór będzie idealny ! Zabieram się więc za testowanie, efektami na pewno się z wami podzielę ;-) 






Day in Berlin

$
0
0


Dzisiejszy dzień spędziliśmy w Berlinie, szybki spontaniczny wypad ;-) Takie są najlepsze! Przy jednej z ulic znajduje się wiele markowych butików, oczywiście ja mogłam tylko powzdychać do wymarzonej torebki chanel czy ysl ale za marzenia przecież nie karają ;D Udało mi się jednak dorwać nową torebkę oraz obudowę marki Michael Kors, w całkiem przystępnych cenach ze względu na -50% rabatu <3







Dzisiaj dieta nie miała znaczenia.. po zakupach kebab to już tradycja! ;D







Buty- Isabel Marant           Kurtka- River Island       Sukienka- paulinyeshop.pl










Saturday sporty look

$
0
0


Za oknem piękne białe widoki, jednak kosztem zimowego spaceru w moim przypadku jest przeziębienie.  Wczorajszy dzień spędziliśmy bardzo pozytywnie, w gronie  ludzi z którymi kocham pracować! Sesja wyszła świetnie, a spontaniczny filmik sklejony z ujęć nakręconych w 10 minut również mnie zadowala. Zawsze inspirowałam się filmikami Alexis Ren  i marzyłam  o podobnym ;D! Myślę że efekt wyszedł całkiem okej jak na nieplanowane video, na pewno nie będzie ono ostatnim tego typu ;-) Jeśli ktoś nie widział - KLIK. I nie - nie sprzedałam się, miałam po prostu chęć stworzenia czegoś nowego, potrzebowałam chyba czegoś w ten deseń aby się przełamać. Jeśli komuś się nie podoba takie wydanie  wystarczy zamknąć you tube i problemie. Nie uważam że filmik jest wyuzdany ponieważ na plaży pokazujemy o wiele więcej, nie paradowałam również w koronkowej bieliznie czy też nago. Ten kto również ogląda podobne filmiki zrozumie przesłanie. Zostawiam was z dzisiejszymi zdjęciami życzę miłej soboty, buziaki ! <3 


Bluza- adidas.pl ( kupiona na promocji -50%!)        Buty- footshop.pl










Przegląd sukienek na różne okazje

$
0
0



Witajcie moje serduszka ! ;-) Ostatnio dużo na blogu było codziennych stylizacji oraz fotorelacji. Dzisiaj mam dla was kilka propozycji sukienek na różne okazje.  Mam nadzieję że tego typu wpis przypadnie wam do gustu, na wszystkie komentarze odpowiem w poniedziałek. Wybieramy się na cały weekend jutro do Pragi, więc tam też postaram się zrobić dla was kilka zdjęć i stworzyć fotorelację. Oczywiście będę nagrywać dla was snapy ! Moja nazwa na snapie - paulinyee.

Sukienka 1 

Piękna delikatna sukienka w odcieniach pasteli oraz białym dołem. Pięknie się układa ponieważ pod spodem znajduje się gruby tiul. Uważam że nada się idealnie na wesele i inne tego typu okoliczności ;-) Moje serce już skradła <3 A jak wam się podoba?


 Sukienka - loola.pl




Sukienka 2 

Moja druga propozycja to obcisła, podkreślająca sylwetkę sukienka w kolorze khaki. Lubię militarny styl i wszelkiego rodzaju złote zdobienia więc nie mogłam się jej oprzeć. Jeżeli szukacie czegoś fajnego na imprezę czy wieczorny wypad do np. restauracji - będzie strzałem  w dziesiątkę! 

Sukienka- fi-fi.pl






Sukienka 3 

Kolejny model to delikatna biała sukienka, pikowana z gumką na biodrach. Do szarych kozaków i szarego płaszczyka- idealnie się wkomponuje. Wiosną widzę ją w zestawieniu z moją ukochaną ramoneską i trampkami o wyrazistym kolorze <3

Sukienka- Dress _Shop.pl





Sukienka 4 

Czarna sukienka z tiulem oraz ozdobnym łańcuszkiem w talii. Myślę że ta opcja z czerwoną torebką Tous to idealne połączenie na zbliżające się walentynki. Czarne rajstopki i elegancki płaszcz stworzą z tymi elementami zgrany set. Macie już plany na walentynki ?;-) Jeśli jest tu męska część odbiorców, pewnie wasze kobiety będą szczęśliwe jeżeli podarujecie im piękną czerwoną torebkę... Prawda kobietki ?;-)


Sukienka- Dagalook_fashion   Torebka- touspolska.pl







Sukienka 5

Urzekł mnie jej kolor oraz krój. Granat jest idealnym zamiennikiem czerni, pasuje praktycznie do wszystkiego. Sukienka ma ciekawe falbany oraz dopasowaną górę czyli fason który bardzo lubię. Do tak strojnej sukienki dobrałam malutką torebeczkę i czarne szpilki ;-)

Sukienka- cocomoda.pl




Praga Styczeń 2016

$
0
0


Cześć wszystkim! Jak wiecie bądz nie z moich snapów i profilu na instagramie weekend spędziliśmy w Pradze. Uwielbiam to miejsce za piękną architekturę oraz panujący klimat <3 Zdjęcia nie oddają jej uroku, pogoda nam sprzyjała więc w promieniach słońca wyglądała dosłownie magicznie. Kochamy aktywnie spędzać czas, siedzenie przed telewizorem to zdecydowanie nie nasza bajka...
Jeśli chodzi o ceny w Pradze - ciuchy, kosmetyki czy bizuteria są zbliżone do Polskich a nawet ciut droższe. Noclegi są w korzystnych cenach, my za apartament dla czterech osób zapłaciliśmy niecałe 500 zł ( za 3 noce). Jeżeli macie pytania piszcie w komentarzach ;-) 


Dzień pierwszy 
Nasz pobyt zaczęliśmy od odwiedzin zaprzyjaznionej firmy która posiada właśnie w Pradze swój sklep stacjonarny. Mowa tutaj o footshop.pl ;-) Nie obyło się oczywiście bez kolejnej pary butów... Tym razem padło na Nike Cortez.  Mieliśmy kochanego małego towarzysza którego zobaczycie niżej na zdjęciach. Resztę czasu spędziliśmy na zakupach i zwiedzaniu, nie będę was zanudzać - zapraszam do obejrzenia fotografii  udało mi się też trochę nagrać więc vlog po powrocie wrzucę na mój kanał ;-)! Mam nadzieję że nie przerażę was ich ilością ha ha ;D! 
Buziaki, ja idę dalej odpoczywać bo został nam jeszcze jeden dzień tutaj <3










Link  do butów - KLIK





Uwielbiaaaaamy jeść..! Jakoś czeskie jedzenie nas nie przekonywało więc zazwyczaj stołowaliśmy się we Włoskich restauracjach. Nie polecamy tych w centrach handlowych, najlepsze są małe knajpki. Zawsze czuć w nich świetny klimat. Z własnego doświadczenia radzimy aby zawsze przed zamówieniem sprawdzić sobie dobrze cenę napoju... Zwykła butelka wody kosztowała nas więcej niż trzy dania...  ;-)






Spodnie- zara  Kamizelka- choies   Kurtka- choies












Dzień drugi 








Kurtka-  choies   Sweterek- mosquito  Body- selfieroom.pl











Czymś pięknym jest mieć drugą połówkę z którą możemy dzielić każdy swój dzień i chcemy spędzić razem resztę życia. Osoba z którą dzielimy swoje pasje, marzenia i mamy wspólne cele do których dążymy. Znamy swoje słabości, kochamy te gorsze jak i mocne strony ;-)  Ogromnym szczęściem jest zaznać prawdziwej nie wymuszonej miłości, uszczęśliwiać się nawzajem tak po prostu bezinteresownie. 




Red Lips

$
0
0

Czerwone usta? Na zbliżające się walentynki jak najbardziej! ;-) Moja dzisiejsza stylizacja również się nada na tą okazję. Sukienka z falbanką, czerwona torebka którą ostatnio bardzo polubiłam i czarne akcenty w postaci kurtki oraz butów. Buty są dosyć ekstrawaganckie, ale właśnie to mi się w nich podoba. Wyróżniają się i przykuwają oczy. Mam nadzieję że set przypadnie wam do gustu a ja zmykam się znów pakować, ostatnio ciągle jesteśmy na wyjazdach więc walizka została moją prawą ręką ;D!


Buty- madamrock.pl     Sukienka- Fashion Bazaar Butik    
Kurtka- Shein    Torebka- touspolska.pl















Odcienie różu

$
0
0

Ostatnio na blogu pojawiało się wiele czarnych, ciemnych zestawień. Dziś zatem mała odskocznia od tej monotonii i stylizacja posiadająca wiele różowych akcentów. Zauważyłam że zbyt często rezygnuję z kolorów na rzecz bazowych odcieni takich jak biel, czerń czy też szarość. Zrobiłam porządki w szafie, przygotowując się już do wiosny i pozbyłam się wielu smutnych rzeczy zamieniając je na pastele ;-) Taaaak! Czuję się w nich świetnie, raczej powrócę na ,,jasną stronę mocy'' ;D  Jestem po treningu strasznie głodna więc zabieram się za robienie obiadu i do zobaczenia w komentarzach. Buziaki ;* 


Spodnie- Zara                 Sweterek - Tutaj         Płaszcz- Tutaj     Buty- deez24.pl
Torebka- MK ( dorwana na wyprzedaży za 87 Euro) 







Zegarek- Pierre Ricaud




Love

$
0
0

Walentynki.... Budzą skrajne odczucia. Jedni je uwielbiają( zdecydowanie kobieca część), inni nienawidzą a jeszcze innym są obojętne. Przystrojony dosłownie każdy sklep w amorki, serduszka i wszelkie inne miłosne motywy przyprawia nas o mdłości. Mi to nie przeszkadza, uważam że święto ma swój urok ;-) W natłoku obowiązków często zapominamy o ,,rozpieszczaniu'' swojego partnera. Zatracamy się w codziennej rutynie, pracy praniu i sprzątaniu oraz innych wszelkich obowiązkach a walentynki przypominają nam jak ważna jest nasza druga połówka i pozwalają a może raczej ułatwiają zaskoczyć partnera w pozytywny sposób. Oczywiście jestem tego zdania że powinniśmy dbać o siebie nawzajem i pielęgnować związek nie tylko od święta! Ja piorę swojemu facetowi skarpety a on codziennie robi mi moją ulubioną delikatną kawę, kiedy ja gotuję- on zmywa. Dostaję kwiaty bez okazji, a ja kupię skarpety bo jemu nie przeszkadza jak chodzi w dziurawcach  ;D. W ten sposób oboje czujemy się docenieni. Na tym polega związek- oboje musimy nad nim pracować, uszczęśliwiać się nawzajem tak po prostu bo lubimy widzieć uśmiech na twarzy swojej miłości ;-) Dostrzegajmy małe rzeczy, nie przestawajmy się ubiegać o ukochanych i pamiętajmy o pielęgnowaniu związku przez cały rok!  
Tym którzy nie znalezli jeszcze swojej połówki, życzę pięknej prawdziwej miłości nawet jeżeli w nią nie wierzą. Na każdego przychodzi czas i to co najpiękniejsze zazwyczaj przychodzi niespodziewanie- więc nie szukajcie partnerów na siłę bo nie ma to żadnego sensu ;-) 




Bluza- Sheila





Baseball Jacket

$
0
0

Cześć kochani! Poniedziałek, trzeba wrócić do pracy i zająć się obowiązkami po weekendzie. Ten tydzień będzie dla mnie bardzo pracowity, i pełen nowych doświadczeń - uwielbiam ten stan kiedy wiem że się rozwijam i robię krok w przód. Dlaczego ten tydzień będzie dla mnie tak ważny? Relację będę wam zdawała na snapie ( paulinyee). Wczoraj miałam z moim facetem chwilę dla siebie tzw. lazy day. Nie miałam ochoty się stroić a pogoda była tak piękna że szkoda było nie skorzystać z opcji spaceru. Tak więc wskoczyłam w ulubione jeansy, luzną ciepłą kurtkę, wygodne buty oraz spięłam włosy w kucyk <3 Widzimy się w komentarzach, udanego tygodnia wszystkim !;-)



Kurtka- mar-ska.com/pl   Buty- footshop.pl    Spodnie- pull&bear  
Bluza- mango (outlet, zakup za 25 zł <3)









Khaki Parka

$
0
0


Kilka dni mnie tutaj nie było, jak wam mówiłam wcześniej ten tydzień był dla mnie bardzo pracowity jak i pełen nowych doświadczeń. Miałam pierwsze lekcje śpiewu, nigdy o tym nie mówiłam ale od zawsze kochałam sobie nucić pod noskiem. Zawsze się tego wstydziłam ale wreszcie się przełamałam i mogę realizować swoje hobby ;-) Kolejnym ważnym punktem był mój pierwszy klip. Miałam już wcześniej parę propozycji udziału w teledysku ale je odrzucałam, tym razem było inaczej no i ... udało się! Strasznie się stresowałam i nogi miałam niemal jak z waty kiedy miałam jako jedyna tańczyć na środku pełnej sali... kilkanaście godzin nagrań ale nowe doświadczenie odhaczone jest do kolekcji. Efekty naszej pracy i mnie w innym wydaniu niż zwykle zobaczycie już niebawem ;)
Pracowaliśmy również nad nową kolekcją którą już na weekend będziecie mogły zakupić w moim sklepie - paulinyeshop.pl
Tyle u mnie, troszkę się rozpisałam ale mam nadzieję że was nie zanudziłam. Jak na pełen pracy tydzień przystało, luzna stylizacja ;-) Jeansy z wysokim stanem które optycznie wydłużają nogi, klasyczna biała koszulka i oczywiście moje nowe ulubione Nike Cortez. Model tych butów nie jest popularny jeszcze w Polsce ale w innych krajach dosyć często się można z nim spotkać. Są  bardzo wygodne i lekkie, idealne do codziennego użytkowania. Na sam koniec kurtka khaki, niektórych dziwi połączenie takiej kurtki z butami które odkrywają kostki- ja jednak je lubię. Mrozu nie ma aby nosić emu a pogoda nie pozwala na zwiewniejszą kurtkę ;-) Buziaki i do zobaczenia w komentarzach ;* 


Buty- footshop.pl      Spodnie- monashe.pl       Kurtka- monashe.pl    Koszulka- h&m 























Olejowanie włosów- Jak to zrobić, jaki olej wybrać ?

$
0
0


Jak wiecie zaczęłam zagłębiać się w tematykę pielęgnacji włosów, po wielu lekturach blogów oraz wszelkich artykułów- mogę się przyznać się bez bicia że moja wiedza na ten temat była znikoma. Nieumiejętnie ,,dbałam'' o swoje włosy przy pomocy magicznych produktów które tak naprawdę mało dawały moim włosom. Na którymś forum trafiłam na temat olejowania włosów - włosomaniaczki nie wyobrażają sobie bez tego rytuału swojej pielęgnacji. Postanowiłam więc spróbować. Zaczynam swoją przygodę z olejowaniem więc nie wiem jeszcze który najlepiej mi podpasuje, poznaję swoje włosy oraz ich porowatość od której zależy przyswajalność danego oleju. Jeśli ktoś chce zacząć ze mną takowe zabiegi które niesamowicie odżywiają włosy - pokażę wam różnego typu olejki oraz ich działanie. Oczywiście nieuniknione jest poznanie swoich włosów metodą prób i błędów, trzeba też pamiętać o systematyczności olejowania. Pierwsze efekty powinny pojawić się po 2-3 miesiącach stosowania. 




Jak olejuję swoje włosy? 

Robię to co drugi dzień, nakładam delikatnie na palce wybrany olej po czym ,, głaszczę'' nim swoje włosy do pełnego pokrycia. Wyczytałam że nie powinno się wcierać oleju w skalp ponieważ może spowodować ich wypadanie, nie ryzykowałam więc i omijam tą strefę. Na mokre czy suche włosy? Nie ma to istotnego znaczenia, ja nakładam na suche włosy po czym zostawiam je na całą noc i rano je myję. 



 Rodzaje olejków


Jest bardzo wiele różnych olejków oraz olei więc ciężko się zdecydować który jest odpowiedni. Ja zakupiłam te najbardziej polecane i chwalone przez internautki czy blogerki którym nie jedna z nas może pozazdrościć przepięknych długich włosów ;-) 


Babydream Fur Mama 

Idealna opcja dla początkujących, jest mixem olei (sojowy, migdałowy, słonecznikowy, jojoba oraz makadamia) i wiele dziewczyn go sobie chwali. Łatwo się zmywa, konsystencja jest lekka i przyjemna w aplikacji. Zapach ma chyba najlepszy ze wszystkich które zakupiłam- można ten produkt kupić tylko w Rossmannie za ok. 10 zł.



Olej lniany 


Olej ten jest jednym z nielicznych olejów, w którym kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6 występują w idealnej proporcji. Odbudowuje on zniszczoną strukturę włosów po licznych fryzjerskich zabiegach. Przyspiesza wzrost włosów! Poprawia ich kondycję, nawilża i głęboko je odżywia, nadaje im elastyczności ale może je obciążyć oraz zapobiega ich puszeniu się.
Ma on ogromną zaletę- można go używać do picia co przyspieszy porost naszych włosów.
Można np pić co drugi dzień łyżeczkę oleju czy też dodawać go do sałatek. Pamiętajcie aby przechowywać go  w lodówce ponieważ inaczej straci swoje właściwości. Sprawdza się doskonale przy wysoko jak i nisko porowatych włosach. 





Olej Awokado 

Mocno nawilża, nabłyszcza i odżywia włosy. Już po pierwszym użyciu widać jak olej zmiękcza włosy oraz nadaje im sprężystości. Olej ma ciężką konsystencję i nieprzyjemny zapach który mi osobiście nie pasuje.





Olej Rycynowy

Ma wiele zastosowań, jest idealny jako serum do rzęs oraz brwi. 
Jeśli chodzi o włosy trzeba z nim uważać bo ma swoje wady jak i zalety. 
Jest bardzo lepki i ciężki przez co ciężko go rozprowadzić, najlepiej jest go wymieszać z lekkim olejem który ma właściwości nawilżające ponieważ zamiast pięknych włosów może zrobić nam puszyste siano. Przyciemnia on włosy więc blondynki muszą uważać, kobiety o ciemnych włosach które mają jaśniejsze końce ( np. ja) mogą go używać tylko na końcówki.
Możne go również nakładać na skalp ponieważ zapobiega on wypadaniu włosów oraz przyspiesza ich wzrost lecz u osób z problemem suchej skóry głowy -  może spowodować wysuszenie. 



Olej arganowy


Daje lśniące i gładkie włosy. Przeczytałam na którymś z blogów że jest idealny jako baza przed lokami następnego dnia. W internecie nie ma zbyt wielu recenzji tego produktu więc podzielę się z wami swoja opinią po jego przetestowaniu ;-)




Olej kokosowy 

Ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Jedne wychwalają ten produkt pod niebiosa- inne wywaliły po użyciu do kosza ;-)  Przed aplikacją trzeba rozgrzać produkt aby się roztopił i można było go nałożyć na włosy. Jest jednym z najlżejszych olei, sprawdzi się przy cieńkich włosach. Działa nawilżająco i regeneruje włosy ale w niektórych przypadkach robi siano i wysusza. Niestety nie wiem od czego to zależy, jeżeli macie doświadczenia  związane z tym produktem koniecznie piszcie!





To póki co byłoby na tyle jeśli chodzi o początki z olejowaniem. Bardzo wiele pytań pada odnośnie moich włosów, więc tutaj wam na nie odpowiem ;-)
* Mam naturalny kasztanowy kolor włosów
*Jestem posiadaczką włosów cieńkich, naturalnie się kręcą - rok temu poddałam się zabiegowi keratynowego prostowania a na codzień używam raczej prostownicy ;-)
* Jeśli chodzi o ich uniesienie, przez to że naturalnie włosy mi się kręcą nie stosuję żadnego magicznego sposobu ponieważ same tak ,,sterczą'' ku górze



Mam nadzieję że lubicie takie posty ,,beauty''<3  
O czym jeszcze chciałybyście poczytać ?  Miałam dla was przygotowany post o moim treningu na siłowni, ale póki co odpuszczę sobie jego publikację aby uniknąć niepotrzebnych porównań... Pewnie wiecie co mam na myśli ;-)Szykuję też recenzję mojej nowej elektrycznej szczotki z biedronki za 20 zł która świetnie się sprawdziła, oraz aktualizację kosmetyków do codziennego makijażu. Buziaki i czekam na wasze komentarze ;* 

Multicolor Coat

$
0
0

Dzisiaj post ze stylizacją którą bardzo lubię. Moja ulubiona czerń przełamana dobrze wam znanym sweterkiem w kolorze pudrowym, i dosyć ciekawym płaszczem. Połączenie jest zwyczajne ale płaszczyk zdecydowanie zwraca na siebie uwagę i nadaje wyrazu ;-)  Nie mam dzisiaj zbytnio natchnienia do pisania więc nie będę was zamęczać i zostawiam z fotkami. Udanego weekendu <3



Spodnie- cocomoda.pl     Sweter- shein.com      Płaszcz-shein.com     Buty- stylowebuty.pl














Satin bomber jacket

$
0
0

Bomber, zdecydowany hit tej wiosny który również podbił moje serce w tamtym roku. Uwielbiam kurtki tego typu i to kolejna w mojej szafie ;-) Tym razem padło na pastelowy odcień i połysk, marzył mi się model z mango ale niestety zniknął w ciągu kilku dni. Pocieszyłam się tańszą opcją ze stradivariusa ( mango ok- 229 zł, Stradivarius- 119 zł). Kurtka sama w sobie przykuwa oko więc postawiłam na stonowaną resztę stylizacji, czyli legginsy z przeszyciami, t-shirt, biała torebka al'a Valentino i nieśmiertelne superstary<3 Marzy mi się już wiosna, z całą pewnością myślę że wam również...    Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość bo niestety pogoda zaskakuje. Mam nadzieję że taki klimat wpisu oraz zdjęć już iście wiosenny przypadnie wam do gustu.
Czekam jak zawsze na wasze opinie w  komentarzach - odpowiem na wszystkie wieczorem! Tym czasem zabieram się za pracę, obiad, porządki no i moje nowe hobby ...
Więcej na moim snapchacie - paulinyee. Buziaki ;* 



Kurtka- Stradivarius               Legginsy- Zara           Buty- eastend.pl 
   Koszulka- Balmain             Torebka- selfieroom.pl












Fit- styl życia a może lans?

$
0
0


#Correction. Wcześniejszy tekst był dosyć chaotyczny, pisałam go na szybko więc postanowiłam wprowadzić małą korektę, aby każdy mógł zrozumieć co chciałabym wam przekazać.

Fitness - branża która w ostatnim czasie pod względem marketingowym bardzo się rozwinęła. Coraz to więcej osób po jednym kursie (albo i bez niego), dwóch miesiącach na siłowni uważa się za najlepszego trenera. Uważam że to jeden wielki pic. Dlaczego? Wezmy na przykład nawet mnie - czy to że schudłam 10 kg, albo fakt iż ćwiczę jakiś tam czas na siłowni z przerwą czyni ze mnie znawcę? Nigdy w życiu. Nie chcę dzielić się tym jak schudłam, jakie wykonuję ćwiczenia bo to kwestia mocno indywidualna dopasowana do potrzeb, możliwości oraz innych czynników. Doradzając ćwiczenia nie mając niezbędnej wiedzy, mogłabym zrobić komuś krzywdę. Kiedyś byłam zafascynowana tą branżą, marzyłam o tym by zostać trenerem personalnym i pracować z innymi nad ich sylwetką oraz motywować do zmian. Niestety z biegiem czasu przez ogromny rozrost branży, wysypujących się z każdej strony trenerów - zrezygnowałam. Nie lubię być jedną z wielu, nie znoszę porównań z osobami które mają tylko i wyłącznie większy ,,fejm''. Bycie trenerem to dla mnie coś więcej niż kurs, oznacza to dla mnie ogromną kopalnię wiedzy. Osobę która ma podejście do ludzi, potrafi ich zmotywować i dać kopniaka aby uwierzyli w siebie oraz walczyli o swoją sylwetkę, zdrowie. Kogoś kto kocha to co robi. Bardzo nie lubię pewnego zjawiska, które zostało spowodowane wszechobecną modą na ,,bycie fit''. Coraz częściej widzę dziwne zjawisko czyli lansowanie się wręcz pseudo zdrowym jedzeniem czy też siłownią na której niektórzy tak naprawdę nic nie robią. Widząc kobiety które dają z siebie 100%, są spocone na maxa i czerwone z wysiłku- mam motywację aby dać z siebie jeszcze więcej! Bo skoro one mogą, to ja również dam radę. Jak patrzę na te które zawsze wyglądają na treningu idealnie, dreptają sobie po bieżni 15 minut po czym idą zrobić selfie z hasztagami na instagram... Hmm w gruncie rzeczy ich życie ich sprawa, ale jestem człowiekiem a co za tym idzie jestem najzwyczajniej w świecie ciekawa- po co ? Obserwuję wiele osób które trenują, aby się zmotywować ponieważ wrzucają zdjęcia idealnego ciała aczkolwiek są też snapy kiedy  widać jak wiele wysiłku włożyły w swoją sylwetkę. To moim zdaniem jest autentyczne i godne podziwu. Ta moda jest fajna, ponieważ każde zdrowe nawyki są dobre i jeśli ma podnieść z kanapy wiele tyłków? WSPANIALE! Ale pamiętajmy by nie iść na siłownię aby się pokazać, nie robimy tego dla innych tylko dla siebie. A warto walczyć o piękne ciało i czuć się dobrze w swojej skórze <3 


Gdzie ćwiczę?  Osoby które mnie śledzą wiedzą że już jakiś czas temu podjęłam współpracę z siłownią w moim mieście i zostałam jej twarzą. Jest to klub w Legnicy SkyFitness24. Zdjęcia zostały zrobione właśnie w tym miejscu, dzięki uprzejmości ekipy po zamknięciu aby nie przeszkadzać trenującym.

Co ćwiczę, ile razy w tygodniu? 
Ćwiczę z trenerem Michałem jego profil), trenuje on ludzi od kilku czy nawet kilkunastu lat. Robimy treningi siłowe na wszystkie partie z naciskiem na pośladki oraz brzuch. Przed takim treningiem oczywiście obowiązkowe cardio czyli bieżnia lub orbitrek. Trenujemy 3-4 razy w tygodniu. Naprawdę polecam wam inwestycję w takie treningi bo już po miesiącu widać efekty ;-)
Osobiście uwielbiam ćwiczenia na TRX i katowanie brzuszka <3 

Mam nadzieję że was nie zanudziłam, jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzach ;*



Bluza-nike       Spodnie-nike       Buty- Nike Huarache tutaj        Top- nike





















Biedronkowe gadżety - Szczotka do pielęgnacji

$
0
0


Witajcie kochani w nowym poście ;-)! Jestem maniaczką gadżetów z marketów takich jak biedronka czy lidl. Myślę że można czasem upolować coś całkiem fajnego za niską cenę. Tym razem padło na szczotkę do pielęgnacji twarzy. Znacie pewnie model który kosztuje ok 500 zł, tutaj mamy świetny zamiennik za 19,90 zł ! Nie wiem jak w przypadku droższej wersji, ale ta mi w zupełności odpowiada. Sprawuje się naprawdę świetnie, używam jej do peelingu twarzy (nakładka ze szczotką) oraz jej masażu (nakładka z kuleczkami). Przyznam szczerze że tych nakładek z gąbeczkami nie używałam ale czytałam że dobrze nakłada się nimi podkład ;-) 
A wy lubicie takie gadżety ? Widzimy się w komentarzach <3








Viewing all 507 articles
Browse latest View live