Ostatnio na blogu pojawiało się wiele czarnych, ciemnych zestawień. Dziś zatem mała odskocznia od tej monotonii i stylizacja posiadająca wiele różowych akcentów. Zauważyłam że zbyt często rezygnuję z kolorów na rzecz bazowych odcieni takich jak biel, czerń czy też szarość. Zrobiłam porządki w szafie, przygotowując się już do wiosny i pozbyłam się wielu smutnych rzeczy zamieniając je na pastele ;-) Taaaak! Czuję się w nich świetnie, raczej powrócę na ,,jasną stronę mocy'' ;D Jestem po treningu strasznie głodna więc zabieram się za robienie obiadu i do zobaczenia w komentarzach. Buziaki ;*
Torebka- MK ( dorwana na wyprzedaży za 87 Euro)
Zegarek- Pierre Ricaud