HAWAJE, OAHU. To było jedno z ,,tych'' marzeń które cały czas odsuwałam na bok. Było dla mnie tak odległe że wiązało się z nim wiele obaw. Przesunięcie czasowe o 11 h nie pozwoli mi po powrocie od razu wrócić do pracy, podróż jest strasznie długa a samo miejsce okropnie drogie. Nadszedł ten dzień kiedy zebrałam się na odwagę i .. Kupiłam bilety! Nie było już odwrotu, zaczęłam szukać noclegów oraz rozpisywać plan podróży dopiero po zakupie. Jak moje wrażenia i odczucia?
Czytaj więcej