Pierwsze zdjęcia na blogu z pięknego Zanzibaru. Z przyczyn nie ode mnie zależnych przez cały pobyt nie miałam jak wrzucić posta na bloga.. Padł mi laptop, obecnie przebywa w serwisie (na szczęście wszystkie zdjęcia miałam na karcie) dodatkowo przerwy w dostawie prądu na Zanzibarze są czym normalnym i zdarza się to każdego dnia. Tak więc byłam bez laptopa a ładowanie całego mojego sprzętu czyli : dron, kamera, aparat, telefon itd. graniczyło z cudem.
Mam jeszcze na szczęście trochę zdjęć w zanadrzu więc spodziewajcie się wkrótce fotorelacji <3
Czytaj więcej »